empty rooms

Ta strona miała mówić o tym, czego nie ma w moim życiu. Częściowo (w mniejszości) nie ma dlatego, bo jakoś się nie udaje, choć chciałbym; w zdecydowanie większej części natomiast nie ma świadomie, gdyż nie odczuwam żadnej potrzeby, aby te elementy w moim życiu były - mimo że zazwyczaj są obecne, i to w dość znaczący sposób, w życiu większości innych ludzi...

Ale ostatecznie doszedłem do wniosku, że nie ma sensu o tym pisać. Te sfery, które chciałbym mieć, a nie mam, po trochu przestały być tak bardzo istotne; a co do tych, których mieć nie chcę, po co pisać o tym, czego nie ma? Po to, żeby się chwalić tym, że czegoś nie mam, nie robię, nie obchodzi mnie? Bez sensu.

Więc dlatego chyba na tej stronie już nic więcej się nie pojawi (aczkolwiek "nigdy nie mów nigdy"... ;)). Jeżeli coś Cię interesuje, zapytaj w komentarzach.

komentarze (0) >>>